sobota, 24 stycznia 2015

Nareszcie!

Hej. Muszę się wam pochwalić! Dzisiaj rano w KOŃcu po 7 miesiącach od wypadku byłam na jeździe. Dostałam kochaną klacz Bylinę (wołana jako Ruda). Na dzień dobry mnie ugryzła xD ale to u niej norma. Potem ją wyczyściłam i osiodłałam i poszłyśmy na halę. Chodziła jak marzenie. Słuchała się i potem po jeździe zaczęła się do mnie przytulać i zaczepiać. A tu zdjęcie Rudej. 
Wiem, że pewnie was to nie obchodzi ale jestem po prostu bardzo szczęśliwa ^^ 

Co do notki... Może pojawić się niedługo ;) 
Pozdrawiam :3 

5 komentarzy:

  1. Jej cudna jest, z jednej strony zazdroszczę ci trochę. Naprawdę piękna jest.
    Pozdrawiam. Michael

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. No, że byłaś na jeździe. Ja byłem tylko raz, ale bardzo to polubiłem. No, ale cóż.

      Usuń
    2. Zawsze mozesz jeździć. Jeżeli ci to nie sprawia problemu to śmiało :)

      Usuń